Modern Gallery
Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

krab-neo

wpisy na blogu

Retrospekcja - ściany fundamentowe - 20lip2014

Blog:  krab-neo
Data dodania: 2015-08-18
wyślij wiadomość

Gotowych ław deszczyk nie oszczedził i też je raz zamulił. Wodę z ław tradycyjnie ja usunąłem (tym razem wykopanym rowem zgodnie z linią największego spadku), odmulali murarze-biedacy.

Murowanie ścian fundamentowych przeszło bez większych komplikacji, choć miałem delikatne zastrzeżenia co do kilku ścian (niby mijanka między kolejnymi warstwami była, ale prawie jakby jej nie było... :) ).

Co 2-3 warstwę dali pręty zbrojeniowe zgodnie z wytycznymi kier.bud., choć marudzili.

Wieniec zrobili, ale też marudzili. Poza tym liczyli że nie zauważe: nie przygotowali pożądnie całego zbrojenia na kilku ścianach. Zamiast wieńca, po prostu wrzucone pręty. Po interwencji przepraszali i tłumaczyli się, że się spieszyli, bo myśleli, że lada moment gruszka na zalewanie przyjedzie. Jaaasne... Ostatecznie przed zalewaniem zbrojenie wieńca było ok. Aha. Kier.bud. jak był na odbiorze zbrojenia wieńca, to tego nie zauważył :)

blog budowlany - mojabudowa.pl


Retrospekcja - zalewanie ław - 7lip2014

Blog:  krab-neo
Data dodania: 2015-08-17
wyślij wiadomość

Wreszcie pogoda była w porządku. Ekipa wciaż czyściła zbrojenie i robiła nowe tam, gdzie stare zamulone zostało powyginane podczas wyciągania.

Pompa i betoniarki przesuwane na późniejszą godzinę pojawiły się ostatecznie dopiero przed 19. Do 20:30 ławy były zalane, spoziomowane (na nie idzie pustak szalunkowy), każdy schodek ma 25cm wysokości.

Grosiki w ławy wpadły oczywiście.

Natomiast betonu w ławy w wyniku błędów wykonawców oraz oberwań ziemi weszło 6-7 kubików więcej niż planowane. Ok. 1500zł ot tak...sobie zniknęło...

Kiełkuje myśl wykopania ekipy po skończonym stanie zero. Aha. Jest jeden plus. Chyba źle oszacowali robociznę do etapu zero (4500zł). Rozmawiając ze znajomymi i szperając po internecie szacowałem na 7000-8000zł.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


2Komentarze
Data dodania: 2015-08-17 18:38:41
A jednak! Zalane! A swoją drogą 4,5 tys. za cały stan zero? Tanio! Pozdrawiam i zlecam dalsze odcinki :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-08-18 08:39:15
Wyjątkowo tanio... I się dziwiłem, że tak tanio, ale jak sam rodziciel polecał, to czujność była uśpiona :)
odpowiedz
Odpowiedź do aga--opalek

Retrospekcja - 5 dni deszczów w wykopy

Blog:  krab-neo
Data dodania: 2015-08-17
wyślij wiadomość

Nie zdarzyliśmy zalać w sobotę. W niedzielę spadł pierwszy deszcz. Pamiętam wieczór na budowie i ulgę, że woda nie poobrywała ziemi. Tylko woda stojąca w wykopie. 

W poniedziałek dalej deszcz i telefon do majstra co on na to. Przeprasza, że się nie wyrobił w sobotę, bierze odpowiedzialność. Przywróci wszystko do stanu poprzedniego (wyciągnie zamuloną ziemię z wykopów, wyrówna wykop do twardej ziemi łopatami, poprawi i wyczyści zbrojenie, które zostało w wykopie. Ja mu obiecuję, że wypompuję wodę - niech się cieszy.

Miałem urlop, więc do marketu bud. po pompę.  We wtorek pierwsze pompowanie. W środę deszcz, w czwartek pierwsze oberwania ziemi do wykopów. Około piątku wreszcie słonko i w prognozie murowana pogoda. Drugie pompowanie. Zepsułem pompę na 3 wiadra przed końcówką, jak zaczęła zbierać największy muł. Oddałem na gwarancji, oddali mi pieniążki, za które kupiłem kosę spalinową made in china :). Pompowanie miałem gratis, niesamowite.....

W sobotę z samego rana ekipa murarzy z łopatami czyści wykopy, zbrojenie. Na poniedziałek 7lip2014 umówione 30'C i betoniarnia...

Retrospekcja - wbicie łopaty cze2014

Blog:  krab-neo
Data dodania: 2015-08-17
wyślij wiadomość

21cze2014 - umówiłem koparkę na ściągnięcie humusu.

Dzień czy dwa wcześniej przyjechali murarze na chwilę przedłużyć osie wytyczone przez geodetów. Dopiero później w oparciu o te przedłużenia tworzone były ławice z zaznaczonymi osiami.

28cze2014 - Oficjalnie "Dzień nr 1". O 7:00 pojawiają się murarze, znajoma już koparka i ja. Ok. 10:00 wizytacja kierownika budowy. Na popołudnie mam umówioną betoniarnię. B25 - ławy lane w ziemię.

Kopiemy pod ławy, pogoda dopisuje. Majster twierdzi, że lejemy dzisiaj na 100% (następny dzień to niedziela, więc najbliższe następne zalewanie ław to poniedziałek).

Prognoza pogody stwierdzała brak deszczów.

Tylko kurczę. Strzemiona miały być prostokątne. Patrzę, a pomocnik skręca raz dłuższym na wysokość raz na szerokość i dziwi się, że mu coś nieładnie wychodzi. Wołam majstra, a ten się śmieje i każe gościowi poprawiać. Hmmm... cicha pierwsza żółta kartka. 

Była też druga. Koparkę mieli pilnować, żeby równo kopała po osiach. Patrzę na oko, wychodzi, że linia prosta wykopu nie jest prosta, kąty nie są prostopadłe. Wołam majstra, ten już mina, że znowu mam ale :). Karzę im znowu rozkładać sznurki po osiach. Faktycznie w najgorszym miejscu wykop o pół szerokości ławy jest odsunięty. Przy poprawce to oznacza nie 60cm ławę, ale 90cm. A to oznacza dużo za dużo betonu.

Na plus: ładnie przygotowali schodki ławy fundamentowej - dzięki temu na betonie oszczędziliśmy.

Zbrojenie zażyczyłem sobie spawane na narożach - elektryk planuje uziemienie instalacji z pręta do zbrojenia ław, więc niezbędna jest ciągłość.

Zrobiłem sobie prawie 200 strzemion na maszynce. Ale frajda. Choć trochę niewychowawcze

Miałem mieszane uczucia do tej ekipy już pierwszego dnia. Ale skąd ja mogę wiedzieć jakie są inne ekipy? Wszyscy mówią, że pilnować ekip trzeba, to może to i norma. I co pierwszego dnia ich z roboty wywalę? Nie....

Aha. Nie zalaliśmy, tak jak wieszczył kier. bud...

blog budowlany - mojabudowa.pl



Retrospekcja - przygotowania - maj, cze2014

Blog:  krab-neo
Data dodania: 2015-08-17
wyślij wiadomość

Oczekując na ekipę murarzy, koszę trawę, skręcam blaszaka, griluję.

W między czasie elektrownia stawia słupy (czekaliśmy ok. 5 miesięcy). Za szybko - i tak na razie na prąd budowlany i drogie rachunki z tym związane się nie piszę. Super-Sąsiad i 100m kabla wystarczają.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


krab-neo Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 1967
Komentarzy: 18
Obserwują: 1
On-line: 9
Wpisów: 21 Galeria zdjęć: 66
Projekt KRAB NEO MB
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kocmyrzów
ETAP BUDOWY - V - Okna i drzwi
ARCHIWUM WPISÓW
2015 sierpień