Retrospekcja - zalewanie ław - 7lip2014
Wreszcie pogoda była w porządku. Ekipa wciaż czyściła zbrojenie i robiła nowe tam, gdzie stare zamulone zostało powyginane podczas wyciągania.
Pompa i betoniarki przesuwane na późniejszą godzinę pojawiły się ostatecznie dopiero przed 19. Do 20:30 ławy były zalane, spoziomowane (na nie idzie pustak szalunkowy), każdy schodek ma 25cm wysokości.
Grosiki w ławy wpadły oczywiście.
Natomiast betonu w ławy w wyniku błędów wykonawców oraz oberwań ziemi weszło 6-7 kubików więcej niż planowane. Ok. 1500zł ot tak...sobie zniknęło...
Kiełkuje myśl wykopania ekipy po skończonym stanie zero. Aha. Jest jeden plus. Chyba źle oszacowali robociznę do etapu zero (4500zł). Rozmawiając ze znajomymi i szperając po internecie szacowałem na 7000-8000zł.




Komentarze